Wieczne miasto



Są takie miejsca na ziemi, które raz odwiedzone, zapadają w pamięci tak mocno, że ciągle myśli się o powrocie.

Jednym z takich miejsc na pewno jest Rzym.

www.foter.com


Jestem potwornie sentymentalna. Ja po prostu tam wrócę.
Pamiętam jak dziś zapach tego miasta.
Zapach małych urokliwych restauracji.
Słyszę gwar biesiad, klimatycznej muzyki, odgłosów sztućców uderzających o zastawę stołową. Słyszę jak ludzie wznoszą toasty.

Nie zapomnę panującego upału i smaku owoców kupionych na ulicznym straganie. Smaku wina, które pite w ogromnych ilościach nie powodowało upojenia.

www.foter.com


Magiczny tydzień, który spędziłam w Rzymie to stanowczo za mało. Nie zdążyłam zobaczyć wszystkiego. Chciałabym wrócić. I kiedyś zrobię to na pewno.

Zaplanowałam wycieczkę z pełnym planem logistycznym co do godziny. Dziennie 5 km trasy turystycznej, zaplanowanej tak, żeby codziennie zwiedzić coś nowego.

www.foter.com


Gdybym jednak miała jeszcze raz tam pojechać zorganizowałabym wycieczkę tematyczną.
Tym razem byłby to szlak z powieści/filmu "Anioły i Demony". Kto nie zna filmu, musi koniecznie nadrobić zaległości. Nie zliczę ile razy już go oglądałam, ale właśnie nabrałam ochoty na kolejny seans.


Już zabieram się za spisywanie trasy i punktów do zwiedzenia.

Konieczne elementy zwiedzania to przede wszystkim Panteon, który za pierwszym razem w Rzymie zrobił na mnie ogromne wrażenie. Znacznie większe niż Koloseum. Punkt obowiązkowy do ponownego zwiedzenia.

www.foter.com

Koniecznie muszę nadrobić też zaległości i wrócić na Piazza Del Popolo.
Podczas mojej wycieczki panował tam remont.

www.foter.com

Plac Świętego Piotra to punkt tak obowiązkowy, jak Amen w pacierzu. Kto nie był na TYM placu, może powiedzieć, że nie był w Rzymie.

www.foter.com


Najważniejsze miejsce i w filmie i dla mnie osobiście to Zamek Świętego Anioła. No jak babcię kocham, zabrakło mi czasu.


www.foter.com


Na szczęście odkryłam portal traveloppa.com. Zaplanowanie podróży, czyli przelot i znalezienie odpowiedniego hotelu ułatwione na 100%. Połowa pracy przy planowaniu wycieczki odpada. Zakochałam się. Sprawdźcie sami, jak łatwo jest zaplanować z tym portalem podróż. Poniżej możecie znaleźć link do opcji która najbardziej mi się podoba!

Po prostu jadę i koniec!

Termin wybrany. Urlop zaklepany.

Wpis ten bierze udział w konkursie zorganizowanym przez Zblogowanych i portal Traveloppa.


zBLOGowani.pl

Tak, czy siak, idę pakować walizki!





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz