Kiedy już raz posmakuje się klimatu wyjścia na targ, to nie będzie już odwrotu.
To wciąga i to bardzo.
Po pierwsze ze względu na atmosferę, po drugie, wasza ręka nigdy więcej nie sięgnie po marketowe warzywa.
Gwar panujący na takich targowiskach, zapach świeżych warzyw i owoców unoszący się ze straganów naprawdę działa uzależniająco.
I wtedy przychodzi olśnienie, że najprostsze potrawy, dania nie wymagają wielkiego wkładu. Wystarczy główny składnik, odrobina przypraw i niebo w gębie gwarantowane.
Do przygotowania kremu z brokułów wystarczy parę składników a efekt jest naprawdę niczego sobie.
Także tego.
Brać brokuł w łapki, obrać 3 pyry, jedną marchewkę, 3 ząbki czosnku, ugotować w 500 ml bulionu, posolić, popieprzyć, zblendować z garścią pietruchy i bazylii zjeść po łokcie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz