Przywitaj się z królową

Patrząc na paskudne wyniki statystyki pokazującej ilość przeczytanych w Polsce książek w minionym roku postanowiłam, że za nic w świecie nie chcę się znaleźć w gronie większości respondentów. 





I zakładam, że wy też nie chcecie tylko szukacie inspiracji po co sięgnąć. Dlatego, jak zwykle ochoczo przychodzę Wam z pomocą.

 Doczekałam w końcu momentu, kiedy wykończając wnętrza i pokoje przyszedł czas na rozpakowanie WSZYSTKICH kartonów po przeprowadzce, nie tylko tych najważniejszych. W końcu zapełniłam cały regał książkami. Odkryłam przy okazji, że mam ogrom książek dotyczących informatyki. Nie pytajcie. Sukcesywnie dopełniam zbiory, aż w końcu będzie konieczność kupienia kolejnego regału.


Kiedyś w przypływie złego humoru weszłam do księgarni i kupiłam stos książek na poprawę nastroju. Biorąc pod uwagę fakt, że mi pomogła, mogę Wam z czystym sumieniem polecić „Przywitaj się z królową. Gafy, wpadki, faux pas i inne historie”.



fot. empik


 Jeśli dalej będę tak poprawiać sobie humor, będę potrzebowała kolejnego regału szybciej, niż się spodziewam.

 Książka opowiada o tajnikach dyplomacji. O tym, jak zachować się przed Królową Brytyjską, jak wygląda prawidłowo zredagowane zaproszenie na oficjalną uroczystość, jak powinna wisieć flaga, jak witać gości i jak wznosić prawidłowo toasty.

 Wiedza ta nigdy na szczęście nie była mi w moim rodzinnym domu ograniczana. Odkąd pamiętam tłumaczono mi w jaki sposób trzymać sztućce, jak zachować się przy stole, kiedy mówić podczas rodzinnego obiadu, a kiedy lepiej trzymać język za zębami. Kindersztuba otrzymana, brawo ja, brawo rodzice.


Temu, komu książka kojarzy się na pierwszy rzut oka z nudnym i sztywnym poradnikiem savoir vivre, mówiącym co wolno a co nie pragnę wytłumaczyć, że ta książka jest zupełnie o czym innym.


www.nydailynews.com


 Każdy rozdział wykłada o prawidłowych zachowaniach max na jedną dwie strony, podczas gdy reszta rozdziału roztacza przed nami prześmiewczy obraz sławnych osob, które popełniają gafy. Dzięki niej możemy się dowiedzieć dlaczego Królowa Brytyjska zmroziła wzrokiem Obamę, gdy ten wygłaszał toast na jej cześć, dlaczego Tony Blair stał się właścicielem 2 wielbłądów, Bush do końca życia powinien ze wstydu nie pojawić się nigdy więcej w Brazylii, a Blair powinien robić lepsze rozeznanie kto będzie brał udział w przyjęciu na którym on sam został również zaproszony.


www.dailymail.co.uk

Do głowy by mi nie przyszło, że ludzie postawieni na tak wysokich stanowiskach popełniają tak urocze i wręcz szczeniackie gafy. I to dlatego ta książka jest tak cudowna. Czyta się jak powieść.


www.dailymail.co.uk


Prywatny order idealnego wybrnięcia z popełnionego faux pas przyznaję Królowej Elżbiecie, która z niebywałą gracją i wdziękiem potrafi w zależności od sytuacji, do której ma niewyobrażalnie dobre wyczucie, albo obrócić w żart, albo przemilczeć i wyjść z Twarzą.

www.reddit.com


 A najlepsze jest to, że z ogromnym taktem wybrnęła najczęściej z.... nieswoich gaf!

 Lektura jest na tyle przyjemna, że przebrnięcie przez nią zajmie Wam góra 2 wieczory. Korzystajcie z nadchodzącego weekendu. Jeśli potrzebujecie inspiracji właśnie na te dni, liczę, że nie będziecie rozczarowani. Ja bawiłam się przednio.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz