Przepis na serek z łososiem


Przepis, którym się dzisiaj z Wami podzielę przywiózł Małż z zagranicznych wojaży do kraju łososiem i muminkami płynącym.



 

Przepis mogliście zobaczyć wczoraj dokładnie tu: - na blogu (klik), i na youtube (klik).


 Odkąd Małż sam przyrządził serek z łososiem robię go, gdy tylko nadarza się ku temu okazja. Często gości na naszym stole. Czy jako krem do kanapek, nawet na zwykłe śniadanie lub kolację, czy stanowi dodatek do pieczywa podczas spotkań w większym gronie, zawsze szybko znika.








Składa się kilku składników, a efekt jest bardzo dobry. Szybki i niezawodny przepis. Takie lubię.

 Wędzonego łososia pokrój na małe kawałeczki, lub porozrywaj widelcem.

Drobno posiekaj małą czerwoną cebulkę.

Posiekaj też koperek.

Wymieszaj przygotowane składniki z serkiem chrzanowym. Koniecznie chrzanowym. Dopraw serek kilkoma kroplami soku z cytryny i świeżo zmielonym pieprzem.

 Gotowe, po krzyku. Już.




 Serek ten jest o tyle wdzięczny, że możecie go podawać na wiele sposobów. Jako krem na kanapki, to oczywiste. Ale spróbujcie kiedyś położyć na tortille liście sałaty, na przykład sałaty lodowej, albo rukoli, rozsmarujcie serek, zawińcie i potnijcie na mniejsze porcje. Macie gotową przekąskę na wieczór gier albo inna imprezę.

 Ja ostatnio podałam krem w mini miseczkach przeznaczonych do fingerfood, wtykając w każdą porcję pasek pieczywa, wycięty z przygotowanego wcześniej tosta.

 Nie dziękujcie za ten przepis. Zajadajcie po łokcie.


Znika bardzo szybko.




P.S. Zdradzę Wam tajemnicę. Tak wyglądają Twoje kolacje, kiedy jedno z Was zajmuje się blogowaniem, szczególnie o jedzeniu:

Nie dotykaj! Nie zrobiłam jeszcze zdjęcia!

Smacznego!



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz